Siemka wszystkim, szybko piszę ten post, wiem, że spora grupa osób czeka na następne rozdziały jednak, aktualnie nie mam dość czasu na ich tłumaczenie, jestem w trakcie pisaniu pracy pracy licencjackiej, a obrona zbliża się nieubłagalnie. Robi się również coraz cieplej, z tego powodu też wolę spędzić czas na zewnątrz, niż cały czas siedzieć przed komputerem. Rozdziały póki co nadal będą publikowane pierwszego dnia miesiąca. Mam nadzieję, że zrozumiecie, a ja nauczę się lepiej gospodarować czasem. Trzymajcie rozdział 26 .